Niezajęta nisza szansą dla sklepów medycznych

Wartość polskiego rynku wyrobów medycznych w 2014 roku zbliżyła się do 2 mld dolarów. Jednocześnie – zdaniem przedstawicieli branży – rynek sklepów medycznych zaopatrujących w sprzęt ortopedyczny i środki pomocnicze codziennego użytku jest wciąż nienasycony. 

Tak uważa m.in. Edyta Braszkowska, prezes sieci sklepów medycznych Samo Zdrowie.

– Jest to bardzo chłonny rynek. Ludzie chcą mieć w zasięgu ręki sklep, w którym mogą zaopatrzyć się we wszystkie potrzebne towary. Takie placówki mają szansę na pozyskanie pokaźnej grupy lojalnych klientów na dużych osiedlach mieszkaniowych, przy ulicach o natężonych ruchu pieszych czy w centrach handlowych – mówi Edyta Braszkowska. 

Właścicielowi sklepu medycznego zależy na podpisaniu umowy z NFZ, by móc oferować produkty refundowane. Jak podkreśla prezes sieci Sklepów Medycznych Samo Zdrowie, refundacja może sięgać 90, a nawet 100% wartości zakupionego produktu. O tym, czy placówka będzie atrakcyjna dla klientów decyduje właśnie umowa z Narodowym Funduszem Zdrowia. I tu zaczynają się schody - żeby mieć taki kontrakt personel sklepu musi mieć odpowiednie wykształcenie.

– Minimum to tytuł technika fizjoterapii, farmaceuty czy pielęgniarki. To sprawia, że znalezienie odpowiedniej kadry nie jest taki proste. Kandydat na pracownika w takim sklepie musi nie tylko wykazać się odpowiednim wykształceniem, ale posiadać też umiejętności sprzedawcy. Radzić sobie z obsługą klienta – wyjaśnia Edyta Braszkowska.

Zapewnia też, że sieć sklepów, którymi zarządza spełnia wszystkie wymagania i świadczy usługi w ramach umowy z NFZ. Sklepy Medyczne Samo Zdrowie to pięć placówek franczyzowych i dwie własne. Pierwszy sklep tej marki powstał 2011 roku w Kwidzynie. Od połowy 2013 roku firma postanowiła rozwinąć swoje skrzydła na zasadach franczyzy. Jej partnerem biznesowym może zostać każda osoba, która posiada wystarczające środki finansowe.

W przypadku tego konceptu opłata licencyjna, płacona jednorazowo wynosi 15 tys. złotych netto (18 450 zł brutto), a cała inwestycja powinna się zamknąć w kwocie 50 tys. złotych. W tym zawarta jest jednorazowa opłata franczyzowa, pierwsze zatowarowanie, oznaczenie sklepu, ubezpieczenie, zakup mebli, wykonanie podstawowego remontu w miarę potrzeb, zakup komputera, kasy fiskalnej i oprogramowania.

Osoby zainteresowane szczegółami współpracy z siecią Sklepów Samo Zdrowie, zapraszamy do bazy systemów franczyzowych.